Firma Hori zaoferowała nowy model kierownicy, na którą czekaliśmy z niecierpliwością, aby sprawdzić jak sprawuje się w tegorocznych hitach samochodowych. Czy niskobudżetowe akcesorium daje radę i czy warto je polecić?

Hori ma na koncie wiele licencjowanych przez Microsoft produktów, takich jak kontrolery dla Xbox One, arcade sticki i kierownice. Te ostatnie doczekały się nowego, tegorocznego modelu i o nim będzie ta recenzja.

Pierwsze wrażenia

Choć HORI Racing Wheel Overdrive nie kosztuje zbyt wiele, jej wykonanie jest całkiem dobrze zrobione. Głównym tworzywem jest plastik, ale mamy też dobrej jakości gumę wokół samej kierownicy. Na niej znajdziemy wiele przycisków funkcyjnych, ułożonych w ergonomiczny sposób. Oprócz znanych przycisków z kontrolera, mamy dodatkowo cztery inne, odpowiadające za dostosowanie czułości, martwej strefy, nacisk na pedał gazu czy maksymalny obrót kierownicy (270 lub180 stopni). Jest to z początku dość skomplikowane do rozgryzienia, ponieważ producent załączył jedynie krótką instrukcję z opisem podłączenia i wyjaśnieniem wyżej wymienionych przycisków. Niestety, dostępna tylko w języku angielskim.

Pedał gazu i hamulca łączy się z kierownicą za pomocą wejścia RJ, a tą 2,5 metrowym przewodem USB podpinamy do konsoli Xbox One. Zabrakło pedału sprzęgła, którego zastępują łopatki służące do szybkiej zmiany biegów.

Montaż urządzenia i akcesoria

Ważnym aspektem jest przymocowanie gadżetu do biurka, aby urządzenie nie przeszkadzało w rozgrywce. Do wyboru mamy tu dwie opcje, jakimi są przyssawki (5 sztuk) lub zaczep dokręcany śróbą do blatu. Zdecydowanie polecamy tą drugą możliwość, ponieważ przyssawki nie są zbyt stabilne. Mocniejsze manewry potrafią łatwo je odczepić i zepsuć zabawę.

Same pedały trzymają się podłoża za pomocą gumowych elementów. Prawdę mówiąc nie jest to dobrze zrobione, gdyż łatwo je przesunąć, kiedy chcemy zmienić stopę z pedału gazu na hamulec. Sam nacisk pedałów jest dość toporny przez plastikowe mechanizmy i na pewno łatwo będzie je zniszczyć.

Także nie wszystkie gry działały z HORI RWO, np. ostatni Need for Speed nie reagował na urządzenie, a przyznać trzeba, że kierownica lepiej sprawi się w zręcznościówkach niż symulatorach.

Wrażenia z użytkowania

Nie ma wątpliwości, że niska cena jest adekwatna do sposobu jazdy. Głównym powodem jest rzecz jasna brak sprzężenia zwrotnego. Automatycznie odczujemy efekt sztucznego prowadzenia samochodu i dość nudnej jazdy. Model tej kierownicy został również wydany w minionym roku na Playstation 4, gdzie zastosowano silniczki wibrujące, jednak Xbox One ich nie posiada.

Force Feedback daje sporo realizmu, gdzie kierujący może odczuć reakcje wywołane przez otoczenie. Bez niego ciężko zareagować na choćby poślizgi i szczerze powiedziawszy, lepiej gra się na padzie Xbox niż na HORI Racing Wheel Overdrive. Natomiast plusem jest brak opóźnień w wykonywanych skrętach czy dodawaniu gazu. To wciąż za mało, żeby zdecydować się na ten sprzęt.

Jak wcześniej wspomniano, kierownica lepiej pasuje do zręcznościówek niż symulatorów. Lepiej wyczuć kierownice w zręcznościowych wyścigach, np. w Forza Horizon 3. Podczas sesji z Forza 7 czy Project Cars była to mordęga w przejechaniu poprawnie choćby jednego okrążenia.

Bezkonkurencyjna cena

To co przyciągnie nie jednych graczy, to zdecydowanie będzie cena. Racing Wheel Overdrive możemy kupić już od 499 złotych (np. tutaj), a na rynku wtórnym spadnie dodatkowo o kilkadziesiąt złotych. Jednak jeśli chcecie czuć emocje podczas jazdy, lepiej zainwestować więcej w tego typu sprzęt. Niestety, bardziej zaawansowane zestawy zaczynają się w cenie ponad 1000 złotych.

Podsumowanie

Racing Wheel Overdrive od Hori jest zdecydowanie odpowiednikiem niskobudżetowego gadżetu, którego nie może równać się z droższymi modelami. Nie daje takiej frajdy jak zestawy z Force Feedbackiem, dlatego też nie należy do naszych ulubionych kierownic. Zaletą jest natomiast cena i dobre wykonanie, nie licząc plastikowych pedałów gazu i hamulca, które działają topornie.

»Zobacz recenzję: Akumulatory + Ładowarka Energizer – mocny zestaw dla graczy