Chcielibyście dowiedzieć się jak pachnie Xbox? Sprawdzą to mieszkańcy Australii i Nowej Zelandii, korzystając z nowych pomysłów Microsoftu.
Szefowie Xbox przed E3 chcą przygotować fanów na wielkie wydarzenie, dostarczając im nieco ekscentryczny projekt, a ten został stworzony z marką Lynx. Cóż to takiego? Chodzi o linię kosmetyków jak dezodoranty, mydła czy żele pod prysznic o „zapachu Xboxa”. Zapewne myślicie teraz jak może pachnieć platforma do gier, więc koncern podał skład świeżego asortymentu. Znajdziemy w nim między innymi mieszankę cytrusów, mięty, szałwii i szereg naturalnych olejków eterycznych.
Xbox Lynx trafi do sklepów i drogerii jedynie w Australii i Nowej Zelandii, a być może dotrze do innych krajów, co jednak nie zostało nigdzie ogłoszone.
Zobacz również: Microsoft przedstawia: Tłuszczoodporny kontroler!
Trzeba przyznać, że szefowie marki Xbox potrafią nas jeszcze zaskoczyć. Nie raz wydawał dziwne gadżety czy buty dla graczy z firmą Nike, ale kosmetyków do ciała nikt nie przewidywał. Choć nie trafią one z pewnością do Polski, to i tak potrafi poprawić nam to humor.