SPC Gear Viro 101M. Recenzja

Podziel się z innymi!

Facebook
Twitter
Email
Reddit
WhatsApp

Czy gamingowe słuchawki mogą być uniwersalne? Postaramy się odpowiedzieć na to ale i na inne kluczowe pytania w naszym tekście o SPC Gear Viro 101M.

Rodzaj słuchawek i ich konstrukcja to bardzo indywidualna kwestia. Jedni wolą nauszne z miękkimi welurowymi padami a innym nie przeszkadzają nawet skórzane, które potrafią robić saune na uszach.

Dzisiejszy model to zupełnie inna bajka. SPC Gear Viro 101M to słuchawki dokanałowe. Jak przystało na taki rodzaj, są niewielkie ale czy też wytrzymałe?

 

Zestaw

Słuchawki zapakowane zostały w eleganckie, twarde etui. W zestawie z nimi dołączono trzy pary wymiennych silikonowych końcówek, które różnią się od siebie rozmiarami, jak i jeden komplet piankowych. Te ostatnie, dopasowują się do kanalików słuchowych. Samo etui jest wysłane miękkim materiałem z kieszonką na zapasowe końcówki, które z łatwością można wymieniać zależnie od własnych potrzeb. Zamykany na suwak pokrowiec zabezpieczy nasze słuchawki podczas transportu a co najważniejsze, zmieści się w każdej damskiej torebce. Ewentualnie gdzieś w niej zaginie 🙂

Konstrukcja

Po wyjęciu z opakowania słuchawki wywarły dobre wrażenie. Posiadają kabel (1230mm) spleciony w warkocz, który zwiększa ich wytrzymałość. Sprawia wrażenie solidnego z zachowaniem pełnej giętkości. Dodatkowo w obu słuchawkach zamontowano magnesy dzięki którym zepniemy je ze sobą. Pomaga to w spakowaniu, ponieważ nie plączą się gdzieś dookoła. Wracając jeszcze do przewodu – umieszczono na nim pilot z trzema przyciskami do obsługi multimediów. Tak więc możemy zmienić głośność czy też odebrać połączenie, gdy mamy je podłączone do naszego telefonu. A pod nimi znajdziemy mikrofon.

Ważną rzeczą jest modularna budowa słuchawek. Dzięki zastosowanym odkręcanym zaślepkom, łatwo i szybko wyczyścimy je, bez dodatkowych narzędzi.

Dane techniczne SPC Gear Viro 101M 

Impedancja [Ω]: 18±15%
Czułość [dB]: 98±4 przy 1 kHz, 1 mW
Charakterystyka częstotliwościowa [Hz]: 20~22 000
Czułość mikrofonu [dB]: –42±–3
Typ mikrofonu: MEMS
Połączenie: 3,5 mm minijack
Długość przewodu: 1,2 m

 

SPC Gear 101M w praniu praktyce

Dość tych suchych danych, przejdźmy do najważniejszej rzeczy, czyli użytkowania. Pierwsze po rozpakowaniu co zrobiłam, to oczywiście podłączyłam Viro 101M do pada Xbox. Uruchomiłam najpierw  World of Tanks bo karnet sam się nie wbije (fakt, tam ostatnio dużo gram). Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu, dźwięk był soczysty. Lokalizowanie nadlatujących rakiet nie sprawiło żadnych problemów jak i innych dźwięków otoczenia, czy też ryku tych potężnych silników. W trakcie gry zaprosiłam do grupy koleżankę, aby przetestować rozmowę przez te słuchawki.

Tu już niestety było gorzej. O ile ja dobrze ją słyszałam tak ona narzekała na delikatny szum podczas każdej mojej wypowiedzi. Od razu jej nie uwierzyłam, bo czasami mnie wkręca w różne dziwne rzeczy jednak potem po dołączeniu kolejnej osoby do grypy i powtórzeniu tego samego, musiałam uwierzyć. Zmieniłam pady jednak wina gdzieś leżała po stronie słuchawek. Wszak zmiana częstotliwości monitorowania mikrofonu w menu konsoli trochę wyeliminowała to, tak gdzieś „między wierszami” nadal coś było słychać.  Postanowiłam też sama sprawdzić na swoje uszy, czy bardzo jest to słyszalne. Dodatkowo, pilot umiejscowiony na przewodzie nie działa, gdy jest wpięty do pada. Tak zatem głośność musimy regulować w menu konsoli.

Łącząc się w domu z drugą osobą, która miała te słuchawki faktycznie minimalnie słyszalny był szum podczas rozmowy jednak nie było to notorycznie. Być może już nastawiona byłam na wsłuchanie się i szukanie tego czegoś, jednak przy swoich słuchawkach, które używam na co dzień nie występują takie rzeczy. Tak czy inaczej głos przez ten mikrofon wydaje się taki… inny. Być może to tylko kwestia przyzwyczajenia się do tego lub jego umiejscowienie. Według mnie powinien być ciut wyżej.

Tak więc granie solo, w zaciszu, aby nie przeszkadzać domownikom sprawdzi się tutaj najbardziej. Odizolujemy się a przy tym zagłębmy w brzmieniu. Jeśli chodzi o rozmowy na grupie, w moim przypadku różnie bywało i nie obyło się bez niedogodności. Postanowiłam również sprawdzić słuchawki w duecie z Playstation 5 ale już tylko w rozgrywkach dla pojedynczego gracza. I też było dobrze.

Ciągle tylko te gry

No dobrze sprawdźmy jak SPC Gear Viro 101M radzą sobie w połączeniu z telefonem. Zanim jednak przejdziemy do muzyki, jak wypadają w graniu, np. przez chmurę? Tutaj jest komfortowo. Zestaw jest bardzo mobilny a przez to idealnie nadaje się do grania w taki oto sposób. Wyobraźcie sobie, że leżycie na hamaku pośród zieleni, słońce delikatnie przedziera się przez liście a w rękach trzymacie pada z przymocowanym telefonem wraz ze słuchawkami i ogrywacie tytuły z biblioteki Xbox Game Pass. Brzmi idealnie?

I tak też było. W ciepłe dni lubię poleżeć na hamaku i pograć przez xCloud, czy po prostu posłuchać muzyki i się zrelaksować. Wbrew pozorom gra mi się dobrze, ale to dlatego, że mój router jest dość blisko i nie mam problemów z połączeniem.

Słuchanie muzyki można jak najbardziej zaliczyć na plus. Wszak jakimś audiofilem nie jestem ale lubię usłyszeć wyraźnie dźwięki podczas słuchania swoich ulubionych piosenek. Wiem, że aplikacje z muzyką też mają znaczenie, ponieważ jedne oferują lepszą jakość ale nie zagłębiam się w ogóle w tym. Tak jak już wspomniałam, jako przeciętna osoba, która od czasu do czasu posłucha muzyki, byłam zadowolona (używam Spotify). Dźwięki były wyraźne, bass dość soczysty. Czy potrzeba coś więcej? To już jest indywidualna kwestia.

Podsumowanie

Lekkość i trwałość konstrukcji sprawia, że nie musimy się z nimi obchodzić jak z jajkiem. Ładne, mocne etui ułatwi przechowywanie słuchawek jak i zabezpieczy je podczas transportu. Jednak mała wielkość może z czasem sprawić zakłopotanie bo dość dokładnie musimy zwinąć słuchawki, ponieważ mieszczą się praktycznie w nim co do milimetra. Niestety pilot jest niepraktyczny z powodu drobnych przycisków, które ciężko w ogóle nacisnąć. Gdy ktoś ma większe dłonie i palce, może być mniej przychylny. Do tego małe oznaczenie na tych guzikach sprawia, że są ledwo widoczne. Całość sprawia, że wiemy, z jakim produktem mamy do czynienia w takim przedziale cenowym. Nie są one z najwyższej półki, jednak stosunek jakości do ceny jest dobry.

Słuchawki kupimy już od 109,99zł.

Dziękujemy SPC Gear za dostarczenie słuchawek.

Plusy

  • Jakość wykonania
  • Dobra jakość dźwięku
  • Modularna konstrukcja ułatwia czyszczenie
  • Cztery komplety końcówek w zestawie

Minusy

  • Delikatny szum przez mikrofon
  • Etui mogłoby być trochę większe
  • Małe przyciski multimedialne…
  • …które nie działają w połączeniu z padem
6,5

Autor wpisu:

Katarzyna Pruska

Katarzyna Pruska

Przygodę z grami zaczęłam od Commodore 64 – dzięki starszemu rodzeństwu. Fanka dużych produkcji w 4K ale także indyków. Z „Zielonymi” od 2013r. GT: John McC1ain007

Promocje Xbox od CDKeys

Najnowsze wpisy, które warto zobaczyć: