Powrót do pierwszych gier Xbox we wstecznej kompatybilności będzie jeszcze przyjemniejszy grając na kontrolerze Duke, znanym właścicielom pierwszej konsoli Microsoftu.
Nieco ponad pół roku temu firma Hyperkin, łącząc siły z Microsoftem, zaprezentowała powrót legendarnego pada Duke. Z początku miał pojawić się w minionym okresie świątecznym, lecz prace nad nim trochę się wydłużyły. Wiemy już, że akcesorium pojawi się końcem marca tego roku, a jego cena wyniesie 69.99 dolarów, co w Polsce da koszt około 250 złotych.
Nowy egzemplarz zostanie usprawniony o większe, podświetlone logo na środku pada, a także przyciski będą bardziej dopasowane pod dotychczasowe potrzeby, aby nie sprawiały kłopoty podczas rozgrywek. Nie wiadomo jeszcze czy będzie bezprzewodowy. Jeżeli ma zostać blisko oryginału, to możliwe, że podłączymy go jedynie blisko 3 metrowym przewodem jack.
»Zobacz również: Joystick od Thrustmaster oficjalnie dla Xbox One
Nowy (stary) Duke zadziała z konsolami Xbox One, One S oraz oczywiście One X. Oprócz tego znajdziemy wsparcie dla komputerów PC z Windows 10.