Dzisiejszy przypadek wskazuje na to, że słabsza wersja next-gena jednak powstanie.
Dużo się mówi o drugim wariancie Xboxa nowej generacji. Niejednokrotnie mogliśmy słyszeć o projekcie Lockhart, który według domysłów finalnie miał być wydany jako Xbox Series S. Do teraz jednak na ten temat nie wiadomo nic oficjalnego.
Dziś z kolei bardzo ciekawą sytuacją pochwalił się jeden z użytkowników portalu Twitter. Ten, jak twierdzi kupił na zagranicznym serwisie OfferUp, kontroler do konsoli Xbox w cenie 35 dolarów.
Wydawać by się mogło, że to nic nadzwyczajnego. Jednak jak się okazuje jest to kontroler w wersji stworzonej pod nową generację, w wydaniu „Robot White”. Do teraz nie wiadomo, jak (i czy faktycznie) taki pad trafił w ręce kupującego, gdy tego jeszcze oficjalnie nie ma w sprzedaży.
And here's a video to show that it's real pic.twitter.com/4SWl3nmsIw
— Zak S (@zakk_exe) August 10, 2020
Na pudełku z kolei standardowo widnieją kompatybilne urządzenia. Na liście znajduje się między innymi PC i Xbox One, ale także, co najważniejsze Xbox Series X oraz właśnie omawiany S.
O ile zdjęcia i nagrania są prawdziwe (a możliwe, że są, b o wiemy o kolejnym takim przypadku), a produkt w takim wydaniu trafi do sprzedaży, wszystko by wskazywało na to, że w listopadzie będziemy mogli spodziewać się premiery nowego Xboksa w dwóch wersjach już w potwierdzonej nazwie.
Sam mam taką nadzieję, że tak się stanie, jeśli faktycznie mielibyśmy doczekać się dwóch modeli. Oddanie wyboru graczom już w dniu premiery nowej generacji byłoby najlepszym rozwiązaniem.
Źródło: theverge.com