Po wygaszeniu dobrze zintegrowanej na konsoli platformy Mixer, graczom został Twitch. Ten jednak nie był do tej pory tak dobrze zgrany z naszymi Xboksami. Teraz zaczyna się to zmieniać.

Choć na Twitcha z konsoli stremować możemy od dawna, tak sama obsługa platformy na konsoli nie należała do najwygodniejszych. Do tej pory przed rozpoczęciem transmisji musieliśmy posiadać pobraną i aktualną aplikację, włączać ją i przebijać się przez dziesiątki guzików.

Tymczasem Microsoft u wybranych Insiderów testuje nowe rozwiązanie. Te jest dobrze znane z tego, co oferował Mixer. Otóż stream odpalimy teraz nie wychodząc z gry, z poziomu przewodnika. Wystarczy, że przejdziecie do zakładki ze swoimi ujęciami, a następnie znajdziecie opcję „Przesyłanie strumieniowe na żywo”:

Jedyne co musicie zrobić przed zrobieniem czegokolwiek, to jednorazowe sparowanie konta, jeżeli nie robiliście tego wcześniej. Gdy tylko ten etap macie za sobą, możecie śmiało klikać „Przejdź teraz na żywo”. Pamiętajcie tylko, żeby zapowiedzieć swoim odbiorcom wcześniej, że będziecie grać 😉 W trakcie transmisji nadawana jest jedynie gra, jeżeli więc wyjdziecie z niej do menu systemowego, widzowie zobaczą wtedy automatycznie ekran przerwy.

Do tego wszystkiego także z tego samego miejsca ustawicie pozycję Waszej kamery USB, gdy tylko taką macie podłączoną pod konsolę i chcecie z niej skorzystać. To samo tyczy się nakładki ze statystykami, które widzicie tylko Wy.

Co też bardzo ważne, bezproblemowo ustawicie jakość obrazu transmisji i idące za tym wymagane odpowiednie łącze internetowe. Do wyboru mamy pięć wariantów, począwszy od 360p (500 kb/s) do 1080p (6500 kb/s). Wyregulujemy także balans dźwięku.

Otrzymujemy więc tak naprawdę wszystkie podstawowe i niezbędne narzędzie dla każdego streamera. Zarówno tego bardziej doświadczonego jak i początkującego.