Gdy jesteś posiadaczem którejś z tych dwóch konsol i ustawiona jest pionowo bez podstawki, lepiej sprawdź spód swojego Xboxa!
Na stronie www.reddit.com pojawiło się ogłoszenie od serwisu Xbox, który uprasza w takich przypadkach o niezwłoczne sprawdzenie tego, co dzieje się pod konsolą i prezentuje przykład tego, co możemy zobaczyć. Oczom może ukazać się pokaźna warstwa kurzu wychodząca z otworów wentylacyjnych konsoli, mogąca być bardzo poważnym zagrożeniem dla jej sprawności.
w tej sytuacji można się domyśleć, że nie jest to odosobniony wypadek, skoro pojawiło się właśnie takie ogłoszenie. Niestety podstawowe zestawy Xbox One S czy X nie posiadają standa w zestawie i należy go dokupić osobno. Jak na powyższym przykładzie widać, zdecydowanie warto. Wygląda na to, że wiele osób nie jest tego świadoma i kieruje się myślą: „W końcu konsola stoi sama, beż żadnego uchwytu, nie będę wydawać na to niepotrzebnie pieniędzy”. W skrócie traktują to wyłącznie jako wizualny dodatek.
W rezultacie konsola po dłuższym czasie przebywania w tej pozycji zapycha się kurzem, z powodu braku odpowiedniej cyrkulacji powietrza, który to podstawka umożliwia. W efekcie konsola zaczyna chodzić znacznie głośniej, szybko i bardzo intensywnie się grzać, a w najgorszym przypadku może przestać w ogóle działać (nie wykluczone również, że za skutkuje to tez unieważnieniem gwarancji). Warto więc wziąć sobie powyższe do serca i zadbać o „stan zdrowia” Xboxa.
Dajcie znać, czy korzystacie z konsoli w opisany sposób i jak to u Was wygląda.
Źródło: reddit.com