Wulgarne wypowiedzi w sieci to niestety nierzadkie zjawisko. Również w świecie gier zdarzają się takie sytuacje. Naprzeciw nim wychodzi Microsoft, wprowadzając nowe filtry w wiadomościach
Zdarzyło Wam się, że po grze w sieci, otrzymaliście niemiłą wiadomość od ogranego rywala? Zdaje się, że właśnie teraz, to zjawisko staje się przeszłością. I nie, wcale nie musisz blokować swojej skrzynki dla wszystkich nieznajomych gdy tego nie chcesz robić.
Już teraz w fazie testów jest nowa funkcja, a dostęp do niej mają pierwsi Insiderzy. Ci mogą już korzystać z nowych filtrów. Za ich pomocą ustawimy siłę flitrowania – im wyższa, tym większa szansa, że dana fraza zostanie ocenzurowana i zastąpiona frazą „[wiadomość może być potencjalnie wulgarna]”. W zależności od konfiguracji konta, będziemy mogli podejrzeć ukrytą zawartość, bądź też nie. Do wyboru będą cztery poziomy ochrony (w tym z jej wyłączeniem).
Dla kont dziecka, zabezpieczenia domyślnie będą włączone na najwyższe. Oczywiście będąc rodzicem, lub dostosowując ustawienia swojego konta, zadecydujemy, czy zabezpieczenia będą dotyczyć osób obcych i osobno znajomych.
Nowe narzędzia mają się też sprawdzić w przypadku linków oraz grafik. Na ile będą skuteczne, to okaże się z czasem wraz z testami. Jednak na pewno już teraz zaczną spełniać swoją podstawową funkcję. Filtry powinny być już dostępne u pierwszych Insiderów, a późną jesienią u wszystkich innych. Aby odszukać na konsoli omawianą zakładkę, należy przejść kolejno do: Ustawienia > Konto > Prywatność i zabezpieczenia online > Message safety.
Nie wiemy jeszcze, czy nowe zabezpieczenia działają już także w ramach języka polskiego. Poza poziomami filtrowania, nie można tez tworzyć własnej czarnej listy słów. Przynajmniej na razie.