Nadeszła jesienna aktualizacja, a z nią sporo dobroci!
Przy każdej okazji mocno chwalimy twórców Titanfall 2, za serię dobrych i darmowych aktualizacji. Żeby nie było, że w kółko tylko ten Titanfall, pora wyróżnić studio Psyonix. Warto podkreślić, że Ci równie dobrze dbają o swój produkt i ciągle go dopieszczają. Tym razem ilość nowości jest całkiem pokaźna. Prócz ciekawych rozszerzeń, otrzymaliśmy grę w naszym ojczystym języku.
Dziewięćdziesiąt nowych, darmowych przedmiotów dostępnych do odblokowania w trakcie kolejnych meczów, niewątpliwie poszerzy możliwości personalizacji naszego czterokołowca. Oprócz tego, w Rocket League lądują też karty gracza, z banerami do wyboru. Wszystko to na podobnej zasadzie jak w trybach multiplayer w grach fps. Pojawiają się już zapowiadane wcześniej półprzezroczyste, wewnętrzne ściany bramek, co powinno pomóc w śledzeniu piłki. Kosmetycznym zmianom uległy również dwie dotychczasowe mapy.
Ciekawym rozwiązaniem wydaje się być na pozór dosyć powszechna w grach konfiguracja czułości analogów czy triggerów, oferując nam przy tym możliwość ich pracy na zasadzie przycisków na klawiaturze, już nawet przy delikatnym naciśnięciem spustu, nasze auto może rozpędzić się do maksymalnej prędkości – tak jak przy całkowitym naciśnięciu. Usprawnień doczekała się także kamera czy warstwa dźwiękowa, oba te elementy powinny być jeszcze bardziej przyjazne i intuicyjne.
Zdecydowanie miłym gestem będzie nowa, sezonowa mapa, idealnie oddająca jesienna porę roku. Wszystkie te rzeczy i nie tylko zobaczycie na poniższym klipie.
Jeżeli posiadacie Rocket League, a dawno nie graliście, stanowi to świetną okazję, by choć na trochę do niego wrócić.
Źródło: rocketleague.com