Nie możecie się doczekać, kiedy tylko odpalicie grę ze swojej konsoli lub chmury na swoim urządzeniu mobilnym, niezależnie gdzie jesteście? Wreszcie ruszyły wyczekiwane zapisy do testów!
Na samym wstępnie warto zaznaczyć, że te dotyczą jedynie graczy zamieszkujących na terenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Korei. Beta xCloud nie jest oficjalnie dostępna w Polsce. Ale kto wie, może warto spróbować się zapisać? To już zależy tylko od Was. Nie gwarantujemy jednak, że po ewentualnym przydzieleniu, usługa będzie działać na terenie naszego kraju.
Na czym polega w ogóle ten cały Project xCloud? Tak jak pisaliśmy na samym początku, jest to usługa, która pozwoli grać w nasze ulubione produkcje na ekranie naszego telefonu. Niezależnie, od tego, gdzie jesteśmy. Potrzebujemy jedynie stałe łącze internetowe. Docelowo streaming ma działać z chmury lub z naszej konsoli. Więc tylko w tym drugim przypadku będziemy musieli posiadać zainstalowane w domu gry, w pierwszym przypadku nie potrzebujemy nawet posiadać Xboxa. Na start dostępne będą 4 gry: Gears 5, Halo Guardians, Sea of Thiefes oraz Killer Instinct.
Jakie są wymagania? Potrzebne nam będzie urządzenie z systemem Android w wersji 6.0 lub wyżej (oraz obsługą Bluetooth min. w wersji 4.0), kontroler Xbox One w wersji z Bluetooth, łączność z siecią wi-fi na paśmie 5GHz lub jakikolwiek innym, oferującym minimum stabilne 10Mbps. Jeżeli znajdziecie się w ścisłym gronie szczęśliwców, mogących zacząć testy, dostaniecie także link do pobrania specjalnej aplikacji.
Jak dołączyć? Jeżeli wiecie już, że spełniliście wszystkie powyższe wymagania, możecie zacząć myśleć o zapisie do bety. Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie pod tym linkiem, na oficjalnej stronie Xboxa. Koniecznie tylko pozostańcie na zagranicznej wersji strony, nie przełączajcie regionu na Polskę. W przypadku dalszych błędów, z adresie strony, zmieńcie 'pl-pl’ na 'en-us’. Na krótko, po pomyślnym wypełnieniu formularza dostaniemy poiwredzenie e-mail. Tam będzie informacja, by wyczekiwać na dalsze wiadomości. Microsoft ma się kontaktować z wybrańcami nawet na przestrzeni miesięcy.
