Plotki głoszą o kolejnym sequelu w klimacie westernu. Konkurencja dla Red Dead Redemption 2?
Codziennie piszemy o konsoli Xbox.
Polub nas na facebooku!
Niewiele czasu zostało do najgłośniejszych targów Electronic Entertainment Expo. E3 zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim konferencje gigantów przemysłu gier wideo. Przed ich rozpoczęciem jak co roku krąży wiele plotek na temat tego, co zostanie zaprezentowane.
Jedną z nich jest przedstawienie nam kolejnej części Far Cry od Ubisoftu. Wcześniej mieliśmy okazję usłyszeć o sequelu Assassin’s Creed, które prawdopodobnie przeniesie nas do Egiptu. Skąd teraz wzięły się nowe informacje?
Pewne źródła zdradzają o nakręceniu spotu live action przed kościołem w amerykańskim stanie Montana. Miejsce to kojarzone jest z westernem, ponieważ 60% jego terytorium zajmują prerie. Jeff Guillot – producent, który bierze udział w projekcie – zdradził, że będzie to kolejna ekscytująca część znanej produkcji. J. Guillot nie jest przypadkową osobą. Ma za sobą wiele lat współpracy z marką Ubisoft przy tworzeniu kampanii do gier jak: Driver, Red Steel 2 oraz Rabbids. Dodał również, że jej premiera ma być już we wrześniu i przeniesie nas do wyimaginowanej lokalizacji.
Dlaczego mógłby to być sequel Far Cry? Ponieważ Ubisoft wysyłał do wielu graczy ankietę, w której chcieli się dowiedzieć gdzie fani marki wyobrażają sobie kolejną część gry. W wielu odpowiedziach pojawiał się klimat dzikiego zachodu.
W tym roku otrzymamy również Red Dead Redemption 2, które oczywiście nie będzie miało sobie równych. Tym bardziej, że Rockstar Games nigdy nie zawodzi tak, jak wspomniany wcześniej Ubisoft… Niemniej jednak z chęcią dowiemy się, czy plotki potwierdzą się i jak będzie wyglądać tajemnicza produkcja.