Nadszedł czas na podsumowanie naszej ostatniej ankiety odnośnie posiadanych przez Was subskrypcji na konsolach Xbox.
Obecna generacja konsol otworzyła przed nami nowe spojrzenie na wykupywane abonamenty. Początkowo do dyspozycji mieliśmy jedynie Xbox Live Gold, którego głównym założeniem był dostęp do rozgrywek sieciowych i korzystania z innych aplikacji wymagających połączenia z internetem. Nie dawał on zaś dodatkowych korzyści, które oferuje teraz, np. w postaci Games with Gold czy Deals with Gold. Wielu raczej nie potrafiłoby sobie wyobrazić teraz funkcjonującego Golda w pierwotnej wersji.
Tymczasem wachlarz dostępnych subskrypcji powiększył się, co spowodowało naturalną rywalizacje między nimi. To przekłada się na ich nieustanny rozwój, więc dokłada się wszelkich starań, aby to właśnie konkretny abonament wyglądał jak najatrakcyjniej i oferował jak najwięcej. Co prawda każdy funkcjonuje w zupełnie inny sposób, lecz docelowo wszystko się skupia na graniu w jak najniższej cenie. Xbox Live Gold oprócz oczywistego przywileju do gry multiplayer dorzuca nam jeszcze często solidne, cotygodniowe promocje oraz cztery darmowe gry każdego miesiąca.
EA Access oferuje już naprawdę nie mały katalog. Blisko 50 swoich produkcji udostępnia w bardzo dobrej cenie, która nie zmieniła się od startu usługi, przy czym katalog powiększył się kilkakrotnie. Z kolei najmłodszy na tym polu jest Xbox Game Pass. Ten stara się zainteresować sobą jak najwięcej osób i dorównać reszcie, oddając w nasze ręce 14 dniowy okres próbny, jak również opcje nabycia go w promocyjnej cenie 29,99 złotych (później koszt zostanie podniesiony do 39,99 zł). Tutaj opłata docelowo będzie najwyższa ze wszystkich trzech opisywanych wariantów. Co w takim razie otrzymamy w zamian? Dostęp do ponad 100 gier od różnych twórców. Różnica pomiędzy zamysłem elektroników jest taka, że tutaj gry mogą się zarówno pojawiać jak i znikać.
To tak w bardzo dużym skrócie, zaś więcej informacji na temat powyższych abonamentów przeczytacie z zakładek w głównym menu naszej strony.
Na co stawiają gracze i którą usługę wykupują najczęściej?
Zdecydowanie dominuje tutaj złote członkostwo, gdzie fakt jego posiadania potwierdziło 55,46% ankietowanych. Zdaje się to być oczywiste, gdyż posiadanie jakiejkolwiek z pozostałych subskrypcji bez funkcji sieciowych jest zdecydowanie mniej satysfakcjonujące.
Na drugim, chociaż zarazem nieco odległym względem pierwszej pozycji, jest EA Access. Ten posiada 29,74% osób biorących udział w sondzie. Mimo wszystko jest to nadal bardzo duży procent użytkowników konsoli Xbox One. Definitywnie pokazuje to, że lubimy grać w miarę możliwość w świeże tytuły na zasadzie ich wypożyczenia za nie duże pieniądze. Powoli coraz mocniej zaczyna rozpychać się tu najświeższy rywal, czyli Xbox Game Pass, na którego postawiło 8%. Pozornie mniejsze zainteresowanie może tutaj wynikać z przyzwyczajenia ludzi do ciepło przyjętego i dobrze znanego EA Access.
Microsoft będzie miał tu nie lada wyzwanie, by udowodnić, że również tutaj warto się zatrzymać i zasmakować ich propozycji. Tyczy się to głównie polskiego regionu, gdyż rocznie musielibyśmy wydać na niego blisko 500 złotych [!], ze względu na dostępną aktualnie możliwość przedłużenia go na miesiąc w przód. Pozostałe 6.9% odpowiadających przyznało, że na chwile obecną nie posiadają żądnej aktywnej subskrypcji. Jak dokładnie się to rozkłada, sprawdzicie na poniższej grafice.
Czekamy na Wasze komentarze, jakie macie odczucia w tym temacie. Dlaczego posiadacie takie a nie inne subskrypcje, jaka jest tego przyczyna oraz przede wszystkim czym się kierujecie przy ich wyborze. Może chcielibyście żeby inni wydawcy stworzyli swoje oferty, jak np. gry Ubisoftu w postaci abonamentu?
Uwaga, mamy dla Was małą zabawę! Dzięki uprzejmości Xbox Polska już dziś na naszym Twitterze zrobimy giveaway kodu na TRZYMIESIĘCZNY abonament Gold.
Dlatego już teraz zachęcamy do obserwowania naszego profilu, by nie przegapić okazji.
Więcej wkrótce 😉
Codziennie piszemy o konsoli Xbox.
Polub nas na facebooku!