Masz dosyć trudnych wyborów moralnych? Ogromne otwarte światy przytłaczają Cię przepychem oraz ilością znaczników? Nie masz chęci spędzić w grze kolejnych 100h+? Sprawdź te produkcje!
Kończąc duże i rozbudowane gry, mam ochotę zresetować się przy jakiejś prostszej i niewymagającej aż takiego zaangażowania produkcji. Najczęściej wybór pada na grę, którą da się ukończyć w jeden weekend a przy tym nie zasypie mnie setkami tekstów o problemach głównego bohatera oraz otaczającego go świata.
Oto lista gier, które moim zdaniem pozwolą Wam się odstresować i odpocząć, nie tylko od problemów życia codziennego, ale także wirtualnych rozterek bohaterów.
1. World War Z
World War Z to prosta gra nie wymagająca praktycznie od nas żadnej aktywności umysłowej. Idziemy przed siebie, zabijamy setki zombie i tyle. Gra oferuje tryb fabularny podzielony na niedługie akty, który da się przejść w kooperacji. WWZ oferuje OGROMNE fale atakujących nas truposzy i wygląda to fenomenalnie! Przyjemność płynąca z eksterminacji takich grup jest olbrzymia a samą grę zdążymy przejść zanim nam się znudzi. WWZ posiada również tryb hordy oraz wyzwań, ale to już zajęcie na dłużej.
2. Battletoads
Nowa odsłona walczących ropuch to świetna propozycja na pozbycie się stresu po całym dniu. Chaotyczna i kolorowa naparzanka poprawia humor i poza odrobiną zręczności oraz ociupinką cierpliwości, nie wymaga od nas zbyt wiele. Niedługie etapy oraz częste checkpointy, pozwalają na kontrolowanie czasu rozgrywki i zaprzestanie gry w dowolnym przez nas momencie. Kręcenie kombosów jest przyjemne i pozwala choć odrobinę się wyładować. Sprawdźcie sami! Najlepiej podczas kanapowej kooperacji.
3. Minecraft Dungeons
A może coś à la Diablo? Tyle, że bardziej kolorowe i prostsze! Minecraft Dungeons to gra typowo nastawiona na bezmyślną sieczkę z widokiem izometrycznym. Zdobywanie coraz to lepszego żelastwa i masakrowanie nacierających na nas wrogów jest bardzo satysfakcjonujące a przyjemna kolorowa grafika działa odprężająco. Gra oferuje również tryb kooperacji więc czego chcieć więcej? No może przydałoby się większa ilość plansz, ale te zostaną jeszcze dodane w formie DLC.
4. Ryse: Son of Rome
Do bólu liniowa i nadal pięknie wyglądająca produkcja Cryteck. Jedna z gier startowych Xboxa One, często uznawana za benchmark graficzny konsoli. Brutalne finishery robią ogromne wrażenie nawet dziś. Walka na miecze oraz świetna grafika to cechy rozpoznawalne Ryse. Gra jest krótka i jeśli się przyłożycie to ukończycie ją w jeden wieczór. Czego chcieć więcej po ciężkim dniu w pracy? Pady! Znaczy, miecze w dłoń!
5. Fight Night Champion
Jeśli brak Ci siły na treningi, zawsze możesz stać się wirtualnym mistrzem świata! Fight Night Champions ma swoje lata, ale nadal wygląda dobrze oraz oferuje emocjonujące pojedynki. Szybkie uniki, potężne uderzenia i widowiskowe nokauty to chleb powszedni w bokserskim świecie. Tutaj możesz się o tym przekonać, na szczęście nie na własnej skórze.
Mam nadzieję, że te pięć gier pomoże Wam się zrelaksować oraz zresetować po jakimś dużym tytule. A może następne zestawienie to gry z najlepszą fabułą? Jesteście zainteresowani?