Porwał mnie Fallout Shelter!

Podziel się z innymi!

Facebook
Twitter
Email
Reddit
WhatsApp

W poszukiwaniu ciekawego tytułu do ogrania przez najbliższe kilka wolnych dni w trakcie świąt starałem się odnaleźć coś ciekawego w mojej dość obszernej bibliotece, lecz nie znalazłem nic, na co miałbym aktualnie chęć…

Również w Spring Sale nie mogłem się dopatrzeć niczego ciekawego dla mnie w dobrej cenie. W tym momencie przypomniał mi się tytuł z gatunku free to play, który już od jakiegoś czasu za mną chodził i aż prosił się o wypróbowanie go.

Fallout Shelter, który być może niektórzy znali już wcześniej z urządzeń mobilnych, zawitał na konsole Xbox One i komputery z Windows 10 w ramach programu Play Anywhere. Tytułu nigdy wcześniej raczej nie widziałem, jest on więc dla mnie zupełną nowością, w dodatku okazał się być czymś dla mnie.

Swego czasu uwielbiałem symulatory budowy i zarządzania miasta, coś w stylu SimCity. Fallout Shelter okazał się działać na stosunkowo podobnym schemacie. Natomiast zamiast wielkich aglomeracji budujemy tutaj tytułowy podziemny schron. Naszym zadaniem jest gromadzić w nim ocalałych z zewnątrz, przydzielanie ich do konkretnych zadań, dzięki którym wszystko działa jak należy. Dodatkową opcją na pozyskanie dodatkowych zasobów ludzkich jest też rozmnażanie się.

Podstawowymi zapotrzebowaniami jest prąd, jedzenie oraz woda. Musimy więc naszą kryjówkę wyposażyć w generatory prądu i wody oraz restauracje w celu zaspokojenia podstawowych niezbędnych do funkcjonowania potrzeb. Między innymi do tych miejsc właśnie będziemy przydzielać ludzi, a z czasem odblokujemy kolejne pomieszczenia dające nam nowe możliwości.

Każda zamieszkująca schronienie osoba posiada swoje własne umiejętności, określone systemem „SPECIAL”.

System ten pozwala precyzyjniej dopasować konkretne osoby do najlepiej odpowiadających im funkcji, czyniąc je efektywniejszymi i szczęśliwszymi. Poziomy wybranych umiejętności możemy podnosić za pomocą doboru odpowiedniego ubioru czy akcesoriów. Mimo wszystko utrzymanie balansu surowców nie zawsze należny do najłatwiejszych zadań, czasami bywa tak, że zaczyna przykładowo brakować prądu, a przy jego niedoborach nie jesteśmy w stanie zasilić całej podziemnej społeczności, co paraliżuje prace pozostałych jednostek. Wszystko jest od siebie wzajemnie zależne.




Oczekiwanie na produkcje głównych zasobów trwa od kilku do kilkunastu minut, co czasami może okazać się zbyt długim czasem. Dlatego możemy próbować przyśpieszyć ten proces. Niesie to jednak za sobą znacznie zwiększone zagrożenie pożarem, a te rośnie z każda kolejną próbą. Gdy jednak się uda obejść bez szkodliwego w incydentu grożącym utratą pracowników, finalny produkt dostaniemy już po kilku sekundach wraz z bonusem w kredytach, dzięki którym się rozbudowujemy.

Nie można też zapomnieć o nieustannym wzmacnianiu zabezpieczania włazu przed intruzami z zewnątrz, którzy mogą zaatakować nas w każdej chwili, usilnie starając się zabić każdego na swojej drodze.

Jeżeli jeszcze w tego Fallouta nie graliście a zainteresowała Was ta pozycja, na konsolę pobierzecie ją tutaj, bądź bezpośrednio z konsoli czy tez komputera dzięki wspomnianej już usłudze Xbox Play Anywhere. My gorąco polecamy, gra warta uwagi!

facebookCodziennie piszemy o konsoli Xbox.
Polub nas na facebooku!

 



Autor wpisu:

Piotr Dudek

Piotr Dudek

Człowiek i gracz. Od wielu lat gram na konsolach Microsoftu. Moją pierwszą był Xbox 360 w zestawie z Forza Motorsport 3. Jestem  fanem 4K na dużym ekranie.  Od 8 lat jestem w programie Xbox Insider, o którym często też tu piszę. GT: Marianek9.

Promocje Xbox od CDKeys

Najnowsze wpisy, które warto zobaczyć: