Cyber Protocol. W skórze hakera. Recenzja gry

Podziel się z innymi!

Facebook
Twitter
Email
Reddit
WhatsApp

Uwielbiacie gry zręcznościowe i cyberpunkowe klimaty? Koniecznie sprawdźcie tą recenzje, bowiem może ona Was zainteresować.

Cyber Protocol jest grą zręcznościowo-logiczną od polskiego studia RedDeerGames. Początkowo zadebiutował wyłącznie na Nintendo Switch, jednak jej duży sukces doprowadził do debiutu także i na konsolach Xbox One.

RedDeerGames pomimo, że jest młodym i niewielkim studiem podjęło się stworzenia czegoś całkiem dużego. Czy udało się zrealizować ten cel, zachowując przez tym należytą jakość produkcji? Nie omieszkaliśmy tego sprawdzić w naszej premierowej recenzji!

Fabuła gry jest bardzo prosta. Wszystkie procesy życiowe androida G0X6 zostają wyłączone, a naszym zadaniem jest przywrócić je do prawidłowego działania. Sęk w tym, że aby tego dokonać, zmuszeni jesteśmy zhakować system i złamać szereg wielu zabezpieczeń. Te zostały odzwierciedlone w formie stu unikalnych poziomów.

Każdy z nich utrzymany jest w futurystycznym, cyberpunkowym klimacie. Wszystko to w stylu retro grafiki. Gra robi to na tyle zdolne, że nawet bardzo wiernie odzwierciedla efekt starego, kineskopowego ekranu. Daje to naprawdę fajną immersję tego, co chcieli oddać nam twórcy.

Cyber Protocol - Recenzja

Jak na zręcznościówkę przystało, ta będzie wymagać od nas coraz więcej i więcej. Etapy będą stawać się coraz bardziej zawiłe, wzbogacone o kolejne elementy. Każdy z nich to swego rodzaju labirynt. Na swojej trasie napotkamy dwa rodzaje monet (duże i małe), które to zadecydują o naszej pozycji w rankingu, oraz bonusowe żetony. Te zwykle będą ulokowane w trudniej dostępnych miejscach, wymagających jeszcze więcej sprytu, a niekiedy i ryzyka. Jednak w zamian za nie będziemy mogli odblokować między innymi nowe awatary, którymi się poruszamy. Są to jednak kwestie kosmetyczne.

Cyber Protocol - Recenzja

By jednak utrudnić poruszanie się po czekających korytarzach, każdy nasz ruch wykonywany jest w wybranym kierunku aż do momentu kolizji ze ścianą. Na plus można zaliczyć to, że poruszać możemy się za pomocą krzyżaka, co tez było preferowaną przeze mnie konfiguracją.

Cyber Protocol - Recenzja

Z początku gra nie sprawia większych trudności. Mamy czas aby wczuć się w jej klimat i panujące zasady. Szybko jednak będziemy musieli przygotować się na większe wyzwania. Po naszej drodze spotkamy poruszające się w określony schemat wrogie androidy, z którymi kontakt kończy się wznowieniem poziomu od początku. Od początku, lub od ostatniego punktu kontrolnego, jeżeli udało nam się do takiego wcześniej dotrzeć. Całe szczęście możemy ginąć do woli.

Cyber Protocol - Recenzja

Podobnie będzie ze świecącymi na czerwono ścianami, gdy na nie wpadniemy, wywołają błąd w naszym hakowaniu i także stracimy tu swój postęp. Musimy więc pamiętać, by nie dać się na to złapać. Nie raz ślepo popędzimy po kuszący nas żeton, by po chwili wpaść na czającą się za nim ścianę śmierci. Musimy więc bardzo dobrze planować każdy nasz ruch i nie dać się ponieść pozornie łatwej zdobyczy.

W ten sposób zmuszeni będziemy analizować każdy ruch obiektów na trasie, i na bazie tego opracowywać nasze ruchy. Często będziemy musieli się nieco cofnąć, żeby finalnie iść dalej przed siebie, czy też poczekać na odpowiedni moment by ruszyć z szybką sekwencją zaplanowanych i skoordynowanych ruchów. To wszystko utrudnią jeszcze cyklicznie uruchamiane lasery, czy tez obszary, przez które przejść możemy wyłącznie parę razy. Wraz z postępem, takich elementów będzie tylko więcej. Wierzcie mi, że gdy do gry wejdzie możliwość teleportowania, to na ekranie dzieje się autentycznie dużo. Można się pogubić. Jeśli lubicie wyzwania, to tutaj je znajdziecie.

Cyber Protocol - Recenzja

W efekcie Cyber Protocol cechuje się bardzo dużą dynamiką, wymagając logicznego myślenia oraz refleksu. Gra doskonale reaguje na wydawane polecenia, bezbłędnie i błyskawicznie przenosząc zamierzone ruchy na ekran telewizora. Jedyną rzeczą, do jakiej mógłbym się tutaj przyczepić, to powrót do rozgrywki po zapuazowanej grze. Tutaj trzeba uważać, bo łatwo się pomylić, a sam kilka razy się na to naciąłem.

Otóż, by wznowić zabawę, na kontrolerze musimy nacisnąć „Select”, z kolei guzik „B” błyskawicznie, bez żadnego zapytania przeniesie nas do menu głównego, tracąc bezpowrotnie postęp z aktualnego levela. Trzeba uważać więc na odruch wciskania „B”, jak to ma miejsce w zdecydowanej większości gier. Moim zdaniem jest to ewidentnie pole do poprawy. Klika pomyłek może prowadzić do niemałej irytacji.

Cyber Protocol - Recenzja

Jeżeli zaś chodzi o oprawę audiowizualną, to ta została zrobiona naprawdę solidnie. Gracza wita fajnie przygotowana animacja startowa oraz konsekwentnie utrzymana grafika. To nadaje grze jej własny i mocny charakter, odróżniając ja na tle innych, bardzo prostych platformówek. Pomyślano nawet o dodatkowych trybach video (dostępne do odblokowania) oraz o oddaniu do dyspozycji graczy małej biblioteki z muzyką, która towarzyszy nam w trakcie gry. Taka dbałość o szczegóły zawsze cieszy.

Dodatkowym atutem będzie tryb Arcade, pozwalający na bardziej dynamiczną zabawę przy ograniczonej już ilości żyć. To tutaj będziemy w stanie zweryfikować, jak daleko będziemy w stanie zajść an jednym podejściu. Ponadto tryb ten odpalimy nawet w czteroosobowym, kanapowym co-opie.

Cyber Protocol - Recenzja

Reasumując, jeżeli rozglądacie się za dobrą grą zręcznościowo-logiczną dla siebie, lub kogoś bliskiego, to Cyber Protocol będzie doskonałym wyborem. Jest to tytuł, który z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Cieszę się na myśl, że gra przy której potrafię dobrze się bawić, wyszła spod skrzydeł niewielkiego polskiego studia.

Widać włożony trud i masę pracy w jej stworzenie. Trudno jest powiedzieć o niej coś złego, nie potrafię. Miłym plusem będzie też cena, wynosząca 27,46 złotych. Jak zawsze, szukać możecie w Microsoft Store.

Grę do recenzji udostępniło RedDeerGames

Plusy

  • Fun!
  • oprawa graficzna
  • dbałość o szczegóły
  • lokalny co-op
  • aż 100 unikalnych poziomów

Minusy

  • nawigacja po menu pauzy
9


Autor wpisu:

Piotr Dudek

Piotr Dudek

Człowiek i gracz. Od wielu lat gram na konsolach Microsoftu. Moją pierwszą był Xbox 360 w zestawie z Forza Motorsport 3. Jestem  fanem 4K na dużym ekranie.  Od 8 lat jestem w programie Xbox Insider, o którym często też tu piszę. GT: Marianek9.

Promocje Xbox od CDKeys

Najnowsze wpisy, które warto zobaczyć: