Kolejne przecieki na temat Assassynów w Egipcie oraz Grecji!

Wielkimi krokami zbliżają się kolejne targi E3. Festiwal zapowiedzi, premier i fabryka wszelakich wiadomości uszczęśliwiających osoby zainteresowanych branżą gier.
Już w lutym pisaliśmy o tym, że kolejna część Assasin’s Creed przeniesie nas do Egiptu, natomiast na początku kwietnia redakcja serwisu Kotaku wskazywała, że tytułem roboczym kolejnej części jest „Empire”. Jednak wszystko wskazuję na to, że grę ujrzymy pod zupełnie inną nazwą.

Serwisowi WWG.com udało się dotrzeć do źródeł, które sugerują, że gra ukaże się pod nazwą „Assasin’s Creed Origins” i zaprezentowana zostanie już podczas E3 2017. Źródła ponownie potwierdzają, że akcja „Origins” przeniesie gracza do ogromnego, otwartego świata w czasach starożytnego Egiptu, a historia (jak nazwa sugeruje) ma powrócić do początków zakonu Assassynów, umożliwiając wcielenie się w dwie główne postacie – mężczyznę i kobietę.

Kolejną nowością ma być rozwój bohaterów inspirowany Skyrimem. Jak dokładnie ma to wyglądać? Tego na razie żadne źródła nie zdradzają. Domyślać się można tylko, że gracz otrzyma jeszcze większą swobodę niż do tej pory w ulepszaniu postaci.
To jednak nie koniec. Do gry powrócą statki, które mają pozwolić graczowi nie tylko na bitwy na Morzu Śródziemnym, ale również odwiedzić Grecję.

Fani gry na pewno są bardzo ciekawi czy taki powrót do korzeni przywróci świetność gry. Warto pamiętać, że są to tylko plotki, które mogą nie mieć odzwierciedlenia w ostatecznej wersji gry. Na fakty pozostaje czekać do czerwca, kiedy to na E3 twórcy mają przedstawić grę. Premiera prawdopodobnie na koniec roku.

Codziennie piszemy o konsoli Xbox.
Polub nas na facebooku!