Thrustmaster T.Flight Hotas One. Latamy w przestworzach. Recenzja.
Zająć miejsca, zapiąć pasy. Rozpoczynamy lot do Seattle. Pilot zasiadł za sterami Thrustmaster Joystick T.Flight Hotas One i ogłasza gotowość do odlotu. Czy będzie to spokojny i gładki lot bez przeszkód? To postaram się Wam pokazać w tym tekście.